Dziennik - rozdział 1

Bardzo dawno mnie tu nie było. Ciągle zastanawiałam się jak one to robią? Te wszystkie blogerki! Piszą regularne posty, publikują je, działają na instagramie, realizują miliony projektów...
A ja po prostu przestałam pisać - znowu!

I za każdym razem jak chcę do tego wrócić w głowie mam pomysły, ale nie wiem czy jest sens je pokazywać i o nich pisać.

W życiu każdego zachodzą zmiany. W moim też zaszły... i to może właśnie te zmiany są dobrą przyczyną rozpoczęcia na nowo przygody z tym miejscem. Prawda jest taka, że nie pisałam tutaj zbyt wiele, ale jestem związana z tym małym blogiem na tyle, że nie potrafię go usunąć i o nim zapomnieć, ciągle sobie przypominam jak fajnie jest coś opublikować - chociażby jedynie dla grona kilku bliskich osób.

Chciałabym żeby teraz to miejsce miało wymiar dziennika... opowiadania o tym, co prawdziwe. Chciałabym napisać o tym co się działo, zmieniło, jakie mam plany. Nie zapominając również o dzieleniu się z Wami tym co lubię i mi się podoba.

Nie pozostało mi nic innego jak tylko zaprosić Was do śledzenia moich poczynań :)

G.A.

Komentarze