Kosmetyczne YES

W dzisiejszym wpisie pokażę Wam moje ulubione kosmetyki firmy AVON.
Od ponad 2 lat jestem konsultantką. W tym czasie odnalazłam swoich kosmetycznych ulubieńców, sprawdzałam nowości i odkrywałam kosmetyki, którym zdecydowanie mówię nie (ale o tym innym razem).

Dzisiaj chciałabym opisać Wam sprawdzone i dobre kosmetyki oraz jedną nowość!

W skład moich ulubionych kosmetyków wchodzą: 2 perfumy Little Gold Dress oraz Parisian Chic, krem koloryzujący Anew BB, krem na noc Anew Vitale 25+, żel myjący Anew Vitale oraz tusz do rzęs Big&Daring.

Jeśli chodzi o perfumy, to mam je nie pierwszy raz i jestem bardzo zadowolona, trwałość i intensywność zapachu są niezastąpione. Little Gold Dress to perfumy idealne na wieczorne wyjście, dla pewnej siebie kobiety, dodaje kobiecości i podkreśla klasę.
Parisian Chic to perfumy o słodkiej woni, które dodają dużo dziewczęcości i dziewczęcego uroku (uwielbiam takie nuty zapachowe).

Ten tusz jest zdecydowanie najlepszym, który do tej pory posiadałam. Wydłuża i zagęszcza rzęsy! Nie skleja ich, co jest ogromnym jego atutem. Zdecydowanie godny polecenia!

Krem koloryzujący Anew BB używam od kilku miesięcy. Powiedzmy, że dostosowuje się do kolorytu skóry, jednak ja uważam, że jego odcień wpada w szarość. Utrzymuje się dosyć długo, jednak warto nałożyć sypki puder, żeby przedłużyć jego trwałość. Uwielbiam go za to, że nie czuję i nie widzę efektu maski po jego nałożeniu, i za to, że zapewnia mi nawilżenie twarzy.

Krem Anew BB Vitale na noc sprawia, że skóra twarzy i dekoltu wygląda na odświeżoną i wypoczętą! U mnie sprawdził się najbardziej latem! A to dlatego, że kiedy się opalę, nie używam podkładu koloryzującego. Po nałożeniu kremu na noc, rano twarz wygląda na idealnie zadbaną i świeżą. Przy opaleniźnie wystarczy odrobina tuszu do rzęs i gotowe ;)

Żel myjący Anew Vitale! Można stosować jako żel myjący 2 razy dziennie (rano i wieczór) albo jako maseczkę 2-3 razy w tygodniu. Ja osobiście wolę tą pierwszą opcję. Umycie żelem twarzy oczyszcza ją i pozostawia uczucie jędrności! Zdecydowane TAK.

NOWOŚĆ W AVON! Puder w mega sypkiej formie od razy z pędzelkiem! Nie wiem czy to trafiony zakup, test dopiero będzie miał miejsce, jednak sam puder wydaje się być bardzo wdzięczny, gdyż pozostawia drobinki połyskujące na skórze, a to dodaje blasku i uroku! Mam nadzieję, że się sprawdzi, bo forma jest bardzo wygodna!

Tym produktem zamykam kosmetyczne YES!

GA

Komentarze

  1. Dla nowości AVON - puder sypki w pędzelku mówię zdecydowane NIE. Nie nakłada się zbyt łatwo i jest w mega żółtym kolorze. Dla mnie nieudana nowość AVON!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz