Trochę późno budzę się ze świątecznymi postami, ale jak się okazało grudzień jest pełen zawirowań, a nie mam tego szczęścia, żeby blog był moim jedynym zajęciem :(
W tym poście chciałabym Wam pokazać z czego i jak zrobiłam swój wieniec adwentowy DIY.
Do zrobienia go potrzebowałam:
1 obręcz styropianową
2 opakowania piór (zielonych i czerwonych - tych drugich tylko kilka sztuk)
Kilka białych ozdób (gwiazdki i kulki na druciku, malutkie bombki)
4 świece
Krążek styropianowy kosztował 5 zł. Jest średniej wielkości.
w nim wydrążyłam 4 dziury do świec. Następnie zalałam dziury woskiem i umocowałam świece. Następnie zaczęłam utykać piórka. Początkowo chciałam je przyklejać, ale udało się je wetknąć w styropian. Zajęło to o wiele mniej czasu niż klejenie.
Po zakończeniu wtykania zielonych piórek, od środka wetknęłam kilka czerwonych dla kontrastu. Osobiście uważam, że czerwień i zieleń to kolory reprezentujące Boże Narodzenia i cały okres przedświąteczny.
Po zakończeniu zdobienia piórami na wieńcu umieściłam białe ozdoby. Wetknęłam ozdoby z drucikami, a bombki udało mi się utrzymać dzięki tym właśnie drucikom.
Tak wygląda efekt końcowy. Ja jestem z niego dumna :) Jest inny niż każdy przeciętny wieniec czy stroik :) Chętnie zrobiłabym jeszcze takie w innych kolorach.
Wkrótce kolejne świąteczne posty ;)
GA
Komentarze
Prześlij komentarz