Dokąd może zaprowadzić podróż pociągiem?

Ostatnio podkreślałam jaką to jestem romantyczką i że uwielbiam ckliwe opowieści o miłości z "happy endem". Tym razem jednak chce opisać książkę, która bardzo odbiega od poprzedniej. Mówię o "Dziewczynie z pociągu" ("The Girl on the Train") Pauli Hawkins.
Historia jest o dziewczynie, która miała kiedyś normalne życie. Miała pracę, męża, dom, była szczęśliwa. Wszystko jednak potoczyło się nie tak jakby tego chciała. Rachel rozwiodła się, zaczęła częściej pić, straciła pracę i ukrywała ten fakt przed przyjaciółką, z którą mieszkała kiedy po rozwodzie straciła też miejsce w swoim ukochanym domu. Przyjaciółka Rachel nie wie o tym, że straciła pracę, ponieważ ta codzienne rano wsiada do pociągu, który zawoził ją do pracy w Londynie. Wieczorem wraca do domu pod wpływem alkoholu.
Rachel każdego dnia mija dom, w którym mieszkała z mężem i widzi go tam z nową rodziną. Mija też dom, w którym mieszka dwójka młodych ludzi: piękna blondynka i przystojny mężczyzna. Każdego dnia przygląda się przez chwilę ich życiu i nadaje im cechy jakie według niej posiadają. Pewnego dnia jednak coś się zmienia... Rachel zauważa, że blondynka całuje mężczyznę - innego mężczyznę, a kilka dni później dowiaduje się, że kobieta zniknęła. Ten moment zmienia życie Rachel...
Opowieść Pauli Hawkins to thriller, który został napisany poniekąd w formie pamiętnika. Opowieść jest pisana z perspektywy trzech osób. Każdej opowieści przypisana jest data. To thriller, który zmusza nas do myślenia, zastanawiania się nad kolejnymi losami. Kolejne kartki zaskakują, nie można przewidzieć co wydarzy się dalej.
Książka skradła moje serce. Powodowała szybsze bicie serca kiedy czytałam ją w nocy. Zakończenie zupełnie mnie zaskoczyło. Bardzo lubię takie książki, które zaskakują do ostatniej strony. Nie ważne jaki rodzaj książek lubisz. Po tą naprawdę warto sięgnąć bez różnicy na to czy lubisz romanse, komedie, dramaty czy horrory. Pisząc o tej książce pokusiłabym się nawet o przypisanie jej charakteru psychologicznego. Czytając ją przenosisz się w świat "Dziewczyny z Pociągu" i próbujesz ją zrozumieć, czasami nawet usprawiedliwić i wytłumaczyć wszystkie dziwne sytuacje i zbiegi okoliczności, których Rachel nie pamięta.

Ten tytuł też zdecydowanie mogę polecić!

G.A.

Komentarze